Kontrowersje wokół płacy minimalnej

Płaca minimalna to stawka, poniżej której pracodawca nie może opłacać swoich pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze godzin. Od stycznia 2016 r. wynosi ona 1850 zł, zaś od następnego roku będzie o kolejne 100 zł wyższa.

Podwyżki płacy minimalnej oznacza również automatyczny wzrost minimalnej płacy godzinowej, która obecnie wynosi 12 zł, natomiast w przyszłym roku ma być wyższa o niecałą złotówkę. Eksperci zauważają, iż nowe stawki wyniosą niewiele mniej niż aktualne średnie wynagrodzenia w mikroprzedsiębiorstwach i firmach w słabiej rozwiniętych regionach. Co zatem zmusi wielu przedsiębiorców do poniesienia ogromnych kosztów na podstawowe pensje dla swoich pracowników.

Nowela ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę utworzona przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma przeciwdziałać nadużywaniu umów cywilnoprawnych i wprowadzić ochronę osób, które otrzymują wynagrodzenie na najniższym poziomie.

Projekt likwiduje przepisy, które do tej pory różnicowały wysokość minimalnej pensji dla pracownika etatowego ze względu na długość stażu pracy. Pracownik w pierwszym roku pracy nie będzie już otrzymywał tak jak do tej pory 80 proc. płacy minimalnej, lecz będzie miał prawo do wypłacenia jednakowej, pełnej wysokości pensji. Rozwiązanie to ma na celu zlikwidowanie dyskryminacji młodych ludzi na rynku pracy.

Podniesienie stawki do nawet 1950 zł będzie oznaczało wzrost kosztów w wielu polskich firmach. Przedsiębiorcy będą musieli nie tylko wyrównać wynagrodzenia do niemal 2 tys. zł., ale również ponieść koszty podwyżek płac, które aktualnie wynoszą ponad 2000 zł. (co będzie wywołane presją ze strony pracowników). Sporo mikroprzedsiębiorstw, a także firm w regionach słabiej rozwiniętych oraz branże, w których spora część wynagrodzeń jest już zbliżona do poziomu płacy minimalnej nie poradzi sobie finansowo. Efektem nowych przepisów dotyczących płacy minimalnej i stawki za godzinę może być zatem wzrost szarej strefy.

Z kolei wzrost stawki godzinowej za pracę do 12 zł również budzi wiele kontrowersji. Jak zaznacza Business Centre Club stanowi to zbyt daleko posuniętą ingerencję ustawodawcy w stawki za wykonywaną w ramach umowy zlecenia pracę, stanowiąc rażące naruszenie zasady swobody umów.

Dodatkowo nowe przepisy nakazują też Państwowej Inspekcji Pracy kontrolować wypłaty wynagrodzeń zgodnie z prawem. Za wypłacanie przyjmującemu zlecenie bądź świadczącemu usługi pensji poniżej minimalnej stawki godzinowej będzie grozić grzywna od l tys. zł do nawet 30 tys. zł. To również wywołuje bunt u wielu pracodawców.

Podniesienie stawki minimalnej i wzrost stawki do 12 zł za godzinę dla pracujących na podstawie umowy-zlecenia oraz samozatrudnionych to ogromny plus dla samych pracowników. Ma to również podnieść popyt wewnętrzny i z powodu tych dodatkowych pieniędzy w kieszeni pracownika dać też dodatkowy impuls gospodarce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.