Polski Ład – trudności z rozliczeniami
Temat Polskiego Ładu zelektryzował podatników jeszcze w 2021 roku, bo miał zrewolucjonizować kwestie podatkowe i na pierwszy rzut oka w wielu zagadnieniach wydał się neutralny, a nawet korzystny podatkowo. Jednak po dogłębnej analizie okazało się, że jego zapisy są bardziej skomplikowane, niż się to pierwotnie wydawało, a niektóre pomysły po falach krytyki ze strony biur rachunkowych i księgowych zostały wycofane lub zmodyfikowane.
Partia rządząca z premierem Mateuszem Morawieckim na czele niezbyt chętnie wspomina o Polskim Ładzie, jednak polscy podatnicy będą zobligowani do skonfrontowania się z jego skutkami podczas składania deklaracji podatkowych za 2022 r. Z uwagi na ilość rozwiązań podatkowych wprowadzonych za pomocy tego projektu, każdy pracujący obywatel musi dokładnie przeliczyć, jaki wariant będzie dla niego optymalny finansowo. Jeden z większych problemów stworzy zlikwidowana ulga dla klasy średniej.
Ulga dla klasy średniej – jest, czy jej nie ma?
Ulga dla klasy średniej, która znalazła się w pierwszej wersji Polskiego Ładu, miała przysługiwać obywatelom z dochodami od 5 701 do 11 141 zł, jeśli jednak kwota zostałaby przekroczona choć o złotówkę, to podatnik traciłby prawo do ulgi i byłby zobowiązany oddać całość. W celu zrekompensowania powyższej sytuacji została wprowadzona obniżka stawki podatku w pierwszym progu podatkowym z 17 do 12 proc. Jak się okazuje, to drugie rozwiązanie nie jest korzystne dla wszystkich, o czym wspomniał także wiceminister finansów Artur Soboń. Z deklaracji rządu wynika, że ci podatnicy, dla których ulga okaże się lepszym rozwiązaniem, będą mieli możliwość z niej jednorazowo skorzystać przy rozliczeniu za rok 2022. Warto wspomnieć, że takiej opcji nie będzie można wybrać w kolejnych latach.
Co ciekawe, to urząd skarbowy z automatu przeliczy podatek z zastosowaniem ulgi, a także skali podatkowej ze stawką 17 i 32 proc. wyręczając obywateli spełniających przesłanki do skorzystania z ulgi za 2022 r. Jeśli zatem podatek wyliczony w ten sposób będzie niższy, to Urząd Skarbowy go odda. Warto jednak przed złożeniem rocznego zeznania podatkowego na własną rękę przeliczyć, co się bardziej opłaca, zwłaszcza jeśli mamy małżonka, ponieważ może się okazać, że wspólne rozliczenie jest korzystniejsze w porównaniu do indywidualnego.
Którzy podatnicy stracą z powodu likwidacji ulgi?
Z danych przekazywanych przez rząd wynika, że tylko jeden podatnik na tysiąc będzie stratny z powodu likwidacji ulgi. Zdaniem ekspertów do grupy poszkodowanych trafią np. nauczyciele akademiccy, którzy do tej pory mogli odliczyć 50 proc. kosztów uzyskania przychodów. Nie można jednak wykluczyć, że inne grupy społeczne oraz indywidualne przypadki również zapłaciłyby niższe podatki w myśl zasad zapisanych w Polskim Ładzie 1.0, które w kolejnych latach nie będą już obowiązywać.