Firmy będą karane za płatności gotówkowe
Szykują się zmiany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Rządowe Centrum Legislacji właśnie opublikowało projekt zmian w tej sprawie, jak również projekt nowelizacji ustawy o PIT i CIT. Resort finansów uzasadnia swoje pomysły wcześniejszym nakazem zawartym w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, według którego płatności między przedsiębiorcami o wysokości powyżej 15 tys. euro trzeba dokonywać za pomocą przelewu bankowego.
Jedną z kluczowych zmian jest zmniejszenie limitu płatności gotówkowych – wcześniejsze 15 tys. euro zostanie zastąpione 15 tys. zł – bez względu na to, jaka liczba płatności będzie dokonywana w ramach tej transakcji.

fot. igor stevanovic/bigstockphoto.com
Dla przedsiębiorców, którzy płatności powyżej 15 tys. zł będą dokonywać gotówką, przewidziane są kary. Wydatków tych nie będzie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu.
W uzasadnieniu resort finansów wyjaśnia, że zmiany w ustawie o podatku dochodowym polegałyby na konieczności zmniejszenia kosztów uzyskania przychodu i braku prawa do włączenia kosztów płatności, gdyby przedsiębiorca złamał zasady ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, czyli pominął rachunek bankowy. Zmniejszenie byłoby dokonywane w miesiącu, w którym ten rodzaj płatności byłby niedopełniony.
Co mają na celu te ustalenia i kary?
Mają one zapewnić przejrzystość transakcji i ograniczyć liczbę fikcyjnych działań, a tym samym – zmniejszyć szarą strefą, co w konsekwencji może się przyczynić do zwiększenia dochodów budżetu państwa. Według prognoz Ministerstwa Finansów może również wpłynąć na wzrost uczciwej konkurencji między firmami.
Decyzja o tego typu zmianie w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej podyktowana jest również podobnymi zmianami w innych krajach Unii Europejskiej. One z kolei uzasadniają potrzebę zwiększenia liczby transakcji bezgotówkowych przeciwdziałaniem praniu brudnych pieniędzy i wspieraniu organizacji terrorystycznych, jak również – unikaniem podatków i ukrywaniem zysków z prowadzenia działalności.
Zmiany są komentowane i krytykowane przez przedsiębiorców, którzy zarzucają, że są one podyktowane m.in. interesami banków, które chcą zwiększyć obrót pieniądza oraz dążeniem do coraz większej kontroli i wiedzy, jaką chce uzyskać resort finansów o przedsiębiorcach. Według niektórych ekspertów nie zmniejszy to szarej strefy w Polsce, a co więcej – przestępstwa finansowe dokonywane są przez zorganizowane grupy i często dochodzi do nich właśnie w ramach transakcji bezgotówkowych. Ponad połowa firm międzynarodowych działających w Polsce nie płaci tu podatków i to może być jeden z palących problemów do rozwiązania.
Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2017 r., ale przewidziany jest okres przejściowy. Nowe regulacje miałyby zastosowanie do transakcji dokonywanych po 31 grudnia 2016 r., ale nie obowiązywałyby one transakcji zawartych przed 1 stycznia 2017 r., jeśli ich wartość nie przekroczyłaby wcześniejszego limitu 15 tys. euro. Kara pieniężna może wynosić nawet do 100 000 zł.